18 meczów, 18 zwycięstw, 54 punktów i 66 strzelone gole – taki jest bilans Królestwa Baridasu po połowie sezonu ligi mikroświatowej. Póki co, są dosłownie poza zasięgiem rywali – nawet drugiego Wandystanu, obecnego mistrza mikroświata, który zgromadził na koncie dziewięć punktów mniej. Mistrzowie przegrywali tylko raz – właśnie z Baridasem, aczkolwiek ich bilans osłabiły trzy remisy – ze Slawonią (IX), Hasselandem (IV) i Trizondalem (VI).

W dalszej części czołówki wciąż jest bardzo ciasno. Między zamykającą tymczasowe podium, trzecią Sarmacją (39 punktów), a siódmą Sclavinią (35 punkty) są tylko 4 punkty różnicy. W drugiej połowie sezonu możemy się więc spodziewać tutaj dużych przetasowań. Najciekawsze będą mecze pomiędzy tymi drużynami – ktoś z nich przecież musi tracić punkty. Czwarte, piąte i szóste miejsce zajmują kolejno Hasseland, Brodria i Trizondal mając na koncie po 38, 36 i 36 punkty.

Górną połowę tabeli zamyka Garapenia (29 punktów) goniona przez dziewiątą Slawonię (23 p.). Ta ostatnia jest pierwszym z zespołów narodowych, który przegrywał częściej niż wygrywał. Trochę za nimi z 17 punktami na szczęście czekają młodziutka Scholandia i doświadczone VRP.

Doświadczenie na dwunastej lokacie zbiera Dreamland (średnia wieku graczy to tylko 21) oraz Suderland – oba zespoły z 12 punktów po 18 meczach. Na szarym końcu znajdują się  Bialeńczycy (14 miejsce/10 punktów), opuszczeni przez trenera Elderlandczycy (7 punktów) i zagubieni Teutonowie z zaledwie 5 punktami.