Albert Felimi-Liderski trenerem miesiąca!
Micronational Football: Jak się czujesz jako trener drużyny miesiąca?
Albert Felimi-Liderski: A jak może się czuć ktoś tak wyróżniony? Bardzo miło, rzecz jasna. To moje pierwsze tego typu wyróżnienie, co tym bardziej dodaje do niego pewnego smaczku i motywuje do dalszej pracy nad zespołem.
MF: Jak długo grasz w systemie xpert eleven?
Albert: Gram już prawie 3 lata – początkiem lutego styknie trójka.
MF: Od początku dobrze Ci szło?
Albert: Hmm… styczność z różnego typu managerami piłkarskimi miałem od dłuższego czasu, więc nie było mi zbyt trudno zaaklimatyzować się w klimacie Xpert Eleven. Na samym początku przejąłem występującą w SLP drużynę Rossoneri Fer, z którą osiągnąłem m. in. finał Pucharu SLP. Nie było więc źle, aczkolwiek sporo rzeczy zrobiłbym pewnie inaczej.
MF: Co się stało z Rossoneri Fer?
Albert: To w sumie ciekawa historia i pytanie. Swego czasu popadłem w kryzys aktywności i zrobiłem sobie przerwę od mikroświata, a co za tym idzie, także od Rossoneri. W tym czasie ekipę przejmowali kolejni managerowie, którzy jednak nie potrafili sprostać prowadzeniu klubu. Ostatecznie, drużyna została skasowana, usunięta, zastąpiona inną. Ciężko mi z tym, bo to jednak jakieś wspomnienia – mimo, że to jedynie “głupia”, prosta gierka i wirtualni, zerojedynkowi zawodnicy, to jakiś sentyment wciąż do nich posiadam. Niech spoczywają w wirtualnym pokoju.
MF: FC Bullace, z tym też wiąże się historia?
Albert: O tak, i to nie mała. Po powrocie do mikroświata, od razu chciałem ponownie przejąć Rossoneri, albo przynajmniej dowiedzieć się, jak idzie im w lidze. Jak już pisałem, nie zastałem ich już w SLP. Postanowiłem więc, że to ostatnia taka sytuacja w mojej karierze i powstało FC Bullace – mój i tylko mój klub, którego nie oddam nikomu, nigdy. Obiecałem sobie, że z dniem, gdy opuszczę XpertEleven, opuści je także moja drużyna, ażeby nikt nie zaprzepaścił jej dorobku i nie zniszczył tego, co udało osiągnąć mi się wytrwałą, cierpliwą pracą. FC Bullace to długofalowy projekt, a moim celem jest dublet – zwycięstwo w Ekstraklasie i Pucharze SLP. Mam nadzieję, że za kilka sezonów nam się to uda, chociaż jest to zadanie niesamowicie trudne i do osiągnięcia go nie wystarczy dobra drużyna, taktyka, ale także przychylność silnika, który, jak wiemy, potrafi płatać figle.
MF: Czyli jesteś dumnym posiadaczem FC Bullace? Jakie cele sobie stawiasz?
Albert: Tak, FC Bullace to moje dziecko, którego nie dam nikomu skrzywdzić. Cel na najbliższe dni, tygodnie – utrzymanie się w Średniej Klasie SLP, a w przyszłym sezonie walka o awans do Ekstraklasy. Małymi kroczkami po mistrzostwo.
MF: Jak widzisz plebiscyt Drużyny Miesiąca?
Albert: Plebiscyt jest czymś ciekawym, z pewnością potrzebnym. To dobra forma wyróżnienia trenerów, którzy angażowali się w ponadwymiarowym stopniu w drużynę – mam tu na myśli przede wszystkim oprawę, artykuły. Martwi jedynie dosyć kiepska frekwencja w ostatnim głosowaniu, ale mam nadzieję, że zmieni się to już przy następnym plebiscycie.
MF: Zamierzasz zaangażować się mocniej w funkcjonowanie MUP?
Albert: Ciężko powiedzieć… miałem kiedyś takie plany, ale niezbyt wypaliły. Na ten moment wolę niczego nie obiecywać, tym bardziej, że mam już nieco obowiązków w Sarmacji.
MF: Na koniec możesz zadać sobie pytanie i na nie odpowiedzieć.
Albert: Co najbardziej podoba Ci się w XpertEleven?
Zdecydowanie prostota. Niezbyt dużo opcji, w porównaniu do największych tego typu gier w Internecie. Dla mnie to spory plus, x11 nie wymaga obmyślania skomplikowanych taktyk godzinami – wszystko jest czytelne i łatwe w odbiorze.
MF: Dziękuję Ci za poświęcony czas :)