MUP — Mikroświatowa Unia Piłkarska

Witam!

Pragnę poinformować, że po niedawnym zakończeniu oficjalnym sezonu numer 6, SLPN przygotowuje się do sezonu siódmego.

SLPN powstała w pierwotnym kształcie w roku 2005. Po trzech sezonach zawieszono jej działalność w połowie 2006 r. Reaktywacja nastąpiła w 2007 roku, od kiedy rozegrano 6 sezonów. Szerszy, choć nadal niepełny opis, można przeczytać: http://micropedia.wikia.com/wiki/SLPN

Nasza Liga daje możliwość udziału zespołów spoza Scholandii. Poniżej stosowny fragment ze statutu SZP:

Art. 4. 2. Aby zespół zagraniczny został dopuszczony do rozgrywek, musi
spełniać następujące warunki:
a) kraj, z którego pochodzi zespół, jest uznawany przez Królestwo Scholandii,
b) kraj ten nie posiada własnej ligi piłkarskiej,
c) właściciel zespołu nie występuje w innej lidze polskiego v-świata,
d) właściciel zespołu posiada prawo pobytu w Królestwie Scholandii.
3. Liga nie może posiadać więcej niż dwa zespoły zagraniczne.

Jeśli spełniasz te warunki, zachęcamy Cię do udziału w naszych rozgrywkach.
ID: 132691
Adminem ligi jest Krystian Gmurek (nick w X11: RealEstates)

Zapraszam do zgłaszania zespoły spełniające te warunki:)

Cudowne wymagania. :d

Zbyt szybkiego rozwoju u Was nie widzę wtedy tak po prawdzie.

Tak, padłem ofiarą tych bzdurnych (Mateusz wybacz, ale obiektywnie patrząc one takimi właśnie są) przepisów.

Szczególnie nie rozumiem idei przyświecającej tym elementom:

a) kraj, z którego pochodzi zespół, jest uznawany przez Królestwo Scholandii,
b) kraj ten nie posiada własnej ligi piłkarskiej,
c) właściciel zespołu nie występuje w innej lidze polskiego v-świata.

Czy możesz nam to jakoś rozświetlić? Jaka idea się za tym kryje?

Piłka powinna otwierać granice i ułatwiać nawiązywanie kontaktów, a nie konserwować ksenofobię i zamknięcie na świat.

Witam ponownie,

Dopiero teraz zauważyłem, że nie odniosłem się do w/w stwierdzeń. Jako, ze sporo czasu minęło - to tylko pokrótce.

Osobiście nie chodzi mi o to, by stworzyć ligę, w której występuje 50 zespołów z różnych państw, bo wtedy traci się określenie "narodowa". Jeśli jest to liga scholandzka - to powinny w niej występować drużyny przede wszystkim ze Scholandii, ew. jakiś tam procent tych spoza. Stąd taka forma, ze tak to nazwę, "zabezpieczenia" została zastosowana w statucie SZP.

Planuję zmianę tychże przepisów, jako, że od kilku dni pełnię obowiązki prezesa SZP, ponadto trwają wybory i jedyną kandydaturą na to stanowisko jest właśnie moja osoba. Teraz jednak chcę zorganizować jeszcze tą edycję wg starych przepisów, by zmiany w statucie (które są potrzebne) przeprowadzić gruntownie i za jednym razem.

----

Trwa nabór do VIII sezonu SLPN. Jeszcze wg starych zasad, ale myślę, że i tak są zapewne osoby, które chciałyby spróbować. Jeśli tak - to proszę o kontakt.

Tak, myślę że wszycy spełniamy warunek:

c) właściciel zespołu nie występuje w innej lidze polskiego v-świata.

Podkreślę jeszcze raz. Liga jest przede wszystkim dla Scholandczyków. Stąd nazwa: Scholandzka Liga Piłki Nożnej. Jeśli jednak jest kraj, który nie ma Ligi (a przecież są takie), to z chęcią przyjmiemy je jako zespoły zagraniczne. Gdybym chciał zrobił ligę międzynaordową - to nazwałbym ją np. Mikroświatowa Liga Piłkarska i tyle.

Swoją drogą zorganizowanie takiej ligi ogólno v-światowej nie byłoby glupie.

A róbcie sobie co chcecie. Z zewnątrz to wygląda po prostu jako towarzystwo wzajemnej masturbacji. Sarmacka Liga Piłkarska jest Sarmacka bo założył ją Sarmata [przynajmniej wówczas ;p] i w Sarmacji powstała. Co nie znaczy, że mamy się szowinistycznie zamykać na wszystko co inne i nie zamykamy. Wy chcecie - okej, Wasza wola.

No właśnie. To wynika z odmiennego widzenia ligi przeze mnie i przez Ciebie. Wy macie ligę zbudowaną tak, że mogą grać wszyscy - ja to szanuję. Więc proszę Cię, abyś i Ty uszanował nasze przepisy piłkarskie. Proszę też nie myśleć, że to mój wymysł - tak zdecydowała większość, także w dyskusji poruszano tą kwestie i podkreślano.

Ktoś uzna to za hermetyzację, a ktoś uzna to za dobry manewr mający na celu wyłonienie osoby rzeczywiście najlepszej z danego kraju. Ja dążę do tego drugiego i przyznam, że sprawia to więcej zabawy.

Ok.

Zresztą, w sumie nic dziwnego, z tego co pamiętam żaden Scholandczyk nie grał w choćby jednej z dwóch najsilniejszych lig v-świata. A więc nie chcecie się mierzyć z najlepszymi trenerami v-świata w obcych ligach. Dodatkowo zamykacie też drogę dla owych managerów w swojej lidze.

Cóż. Brak ambicji?