Debata nr.2 - v-mundial (Głosowanie Zakończone!!!)

[Malik-al-Mulk]

Skoro mamy chętnego do zorganizowania v-mundialu delegata z pakietem VIP to myślę, że najrozsądniejsze byłoby dopasowanie opcji 1 lub 3 pod tą sytuację.

myślę że wszyscy zaakceptują rozwiązanie nr.3 na najbliższy mundial. Jednak debate nad następnymi trzeba będzie dokończyć lecz to po zakończeniu wszystkich debat. Przejdxmy zatem do punktu 6..

6. Debata nad sposobem wyboru i obowiązkami organizatora v-mundialu (w tym głosowanie)

Myślę że wybór jest prosty Rada Delegatów wybiera spośród kandydatów (większością głosów). Bardziej chodziło mi o obowiązki do których chciałbym wpisać:

- stworzenie witryny o mundialu
- zapewnienie stałego rozgłosu w mediach na temat v-mundialu w tym sprawozdania ze wszystkich meczów, wywiady z trenerami kadr (wybranymi)
- plakat v-mundialu


można też dodać całą otoczkę:
- ceremonia rozdania nagród i zamknięcia mistrzostw (czy też otwarcia)
- bannerki
- reklama na forach mikronacje.info
- i inne które zaprezentuje nam w ofercie kandydat.

Kandydat przedstawia ofertę (tak jakby przetarg) i wysuwa propozycje pomysł i tak dalej... Rada ocenia możliwości realizacji i wybiera najlepszego kandydata... wiecej zabawy w tym jest jednak uważam że to ciekawy dodatek do całej "zabawy"...

prosze o sugestie.

[Said al Falim]

myślę że wszyscy zaakceptują rozwiązanie nr.3 na najbliższy mundial. Jednak debate nad następnymi trzeba będzie dokończyć lecz to po zakończeniu wszystkich debat. Przejdxmy zatem do punktu 6..

Ja nie zaakceptuję tego rozwiązania. Nie może być tak, że Prezesem MUP jest jedna osoba a kontem na x11 kieruje ktoś inny mając wpływ na rozgrywki. To jest sytuacja anormalna. W takiej sytuacji Prezes staje się wydmuszką i odpowiada za przekręty kogoś innego. Stanowczo protestuję przeciwko takiej polityce.

[Orzi]

Przepraszam Pana, ale czy w organizacjach intermikronacyjnych zawsze panuje taka atmosfera, tzn. z góry zakładamy że ktoś z innego kraju będzie robił przekręty itd.? Moim zdaniem zakres obowiązków prezesa jest odpowiedni, w końcu to on ustala wszystko. Jeśli ktoś nam zaoferuje swoje konto VIP, abyśmy mogli rozegrać v-mundial w normalnych warunkach to od razu jest krętaczem i pewnie chce organizację i jej władze rozwalić od środka? Zaufania trochę, bo na razie to przypomina sytuację, w której odgryza się rękę, która karmi.

[Lord Darth Kanzler]

W takiej sytuacji Prezes staje się wydmuszką i odpowiada za przekręty kogoś innego.

Sugeruje Pan, że proponując Państwu pomoc mając konto VIP zamierzam robić "przekręty"?

[Lord Darth Kanzler]

Przepraszam Pana, ale czy w organizacjach intermikronacyjnych zawsze panuje taka atmosfera, tzn. z góry zakładamy że ktoś z innego kraju będzie robił przekręty itd.? Moim zdaniem zakres obowiązków prezesa jest odpowiedni, w końcu to on ustala wszystko. Jeśli ktoś nam zaoferuje swoje konto VIP, abyśmy mogli rozegrać v-mundial w normalnych warunkach to od razu jest krętaczem i pewnie chce organizację i jej władze rozwalić od środka? Zaufania trochę, bo na razie to przypomina sytuację, w której odgryza się rękę, która karmi.

Orzi, na szczęście nie zawsze! Są natomiast indywidualne przypadki, które nie zważają na nic i wszędzie węszą przekręty i kłamstwa. Jest takie powiedzenie "nie sądź innych podług siebie", które szczególnie takim osobom polecam.

Natomiast zawsze istnieje możliwość zbojkotowania v-mundialu rozgrywanego w formie proponowanej przez Panów z Al Rajn. Zawsze można zastanowić się nad poważnymi zmianami w polityce piłkarskiej naszych krajów.

[Malik-al-Mulk]

zaproponowałem alternatywne rozwiązania... najwięcej jest entuzjastów rozwiązania 5 i chciałem zauważyć że nie oddawałem głosów za innych delegatów więc jeśli coś się nie podoba proszę nie obarczać winą mnie a całą Radę w tym także Panów... więc zbojkotujecie własny wybór co jak dla mnie jest parodią.

Jak już pisałem zgadzam się na to by użyczył nam Pan konta VIP. To dobre rozwiązanie na najbliższy v-mundial lecz trzeba zastanowić się z tym co zrobimy na dłuższą metę? bo co jeśli kiedyś nam zabraknie konta VIP?
Powinnismy być przygotowani na taką alternatywę i o to mi chodzi.
Skąd ta niechęć i ataki na moją osobę?

[Lord Darth Kanzler]

Na Pana? Ja nie atakuję! Ja odpowiedziałem Pana pobratymcowi, który stwierdził, że będą przekręty.

Ja osobiście się cieszę, że Pan jest gotów z propozycji skorzystać.

[Said al Falim]

Na Pana? Ja nie atakuję! Ja odpowiedziałem Pana pobratymcowi, który stwierdził, że będą przekręty.

Ja osobiście się cieszę, że Pan jest gotów z propozycji skorzystać.

Przybył Pan tutaj aby siać zamęt?! Trzeba było wykazać się będąc Prezesem a nie teraz mącić.

[Malik-al-Mulk]

Na Pana? Ja nie atakuję! Ja odpowiedziałem Pana pobratymcowi, który stwierdził, że będą przekręty.

Ja osobiście się cieszę, że Pan jest gotów z propozycji skorzystać.

Przybył Pan tutaj aby siać zamęt?! Trzeba było wykazać się będąc Prezesem a nie teraz mącić.

Popieram... póki co sieje Pan więcej zamętu niż wprowadza rzeczy dobrych.

[Lord Darth Kanzler]

Brak potakiwania a przedstawianie własnego zdania jest sianiem zamętu?

I pytanie - będąc Prezesem się nie wykazałem? MUP się podczas mojego prezesowania stoczyła? Nic nie zrobiła? - to pytania do bywalców MUP.

Przypominając - w czasie mojej kadencji do MUP dołączyły kraje, które wcześniej ją bojkotowały, łączna liczba krajów-członków organizacji osiągnęła 20, przez co MUP stała się de facto największą organizacją mikroświatowej polityki międzynarodowej (choć w zakresie sportu li tylko i tak było jest i będzie, a każdego kto to chce zmienić, by MUP była nie tylko od sportu, a decydowały w niej puste głosy, potakiwania i sympatie i antypatie osobiście z siodła wyrzucę) i co najważniejsze - rozegrany został mundial systemem CL, i zwykły Mundial w ogóle. Było ciekawie, nie było przestojów, coś się jednym słowem działo.

W tej chwili nie jest ustalone nic. Dyskutuje się nie o tym kiedy zagramy i dlaczego jeszcze tak długo trzeba czekać, a nad tym by wyrzucać aktywne kraje z organizacji, bo panowie z Al Rajn tak chcą, oraz nad tym, że dyskusja to sianie zamętu.

Proszę się zdecydować - chce Pan aktywną organizację, czy chce Pan salę pełną marionetek i klakierów. Na to drugie się nie piszę.