MichalORhada pisze:
1. Zamiana "państw" na "federacje piłkarskie". Cudownie. Pytanie po co? Nie widzę najmniejszego sensu w takiej zmianie. W dodatku zrobionej po łebkach - bo jedynie w dwóch miejscach, dalej znów są państwa. Co daje taka zmiana? Ja widzę tylko nieścisłości. Po pierwsze, jak interpretować "federacje piłkarskie"? Federacją jest odrębna organizacja, czy wystarczy po prostu liga? I czy jeżeli ta federacja skupia więcej niż jedno państwo, to co? Jeden delegat i jedna reprezentacja na całą ligę? A co jeżeli w państwie są dwie federacje? To dwa głosy i dwie reprezentacje? Generalnie - propozycja nieprzemyślana, niejasna i w efekcie - szkodliwa.
Tu mi Pan zwrócił uwagę na ciekawy problem... postaram się go rozwiązać i być może wrócę do "państw"
MichalORhada pisze:2. Kwestia "Zarządu" - jestem przeciwny przenoszeniu na niego roli "głównego organu MUP". To Rada Delegatów skupia wszystkich członków, ma niejako bezpośredni mandat. Prezes i ew. Zarząd ma zadania wykonawcze względem woli Rady Delegatów - a wynoszenie ich nad nią mogłoby powodować spory kompetencyjne. Dalej - skład. Zarząd ma być w tej sytuacji formą kontroli dla wszechwładzy Prezesa - i dobrze. W tej sytuacji jednak, zamiast umieszczać tam dwóch powoływanych przez Prezesa wiceprezesów, można by zastosować następującą praktykę, gdzie do zarządu powołuje się trzy osoby o największej liczbie głosów w wyborach na prezesa. Dzięki temu będziemy mieli gwarancję, że w zarządzie będzie również różność poglądów, a nie tylko potakiwanie wiceprezesów którzy mogliby być tylko na sznurku Prezesa (bo może ich powoływać i odwoływać).
A skąd Pan wie że do zarządu zawsze będzie startowało co najmniej 3 osoby? A co jak wystartują 2? Najprawdopodobniej zmienie jednego viceprezesa na Sekretarza bądź coś w tę deseń jednak do tego będe musiał mu przydzielić kolejne kompetencje, poza tym chce mieć obok siebie ludzi z którymi będę umiał i chciał współpracować (oraz którzy będą pracowali przede wszystkim). Nie chce tworzyć kolejnej rady która będzie musiała sie zbierać by podjąć decyzje chce by one były podejmowane dynamicznie a nie jak teraz. Kompetencje wg mnie są całkiem jasno określone. Jak do tej pory rada zajmowała sie jedynie wyborem organizatora mundialu i przyjmowaniem od ręki nowych członków niczym wiecej wiec nie wiem po co jej inne kompetencje.
MichalORhada pisze:3. Nie rozumiem wprowadzenia dodatkowej kategorii - "obserwatorów" i ograniczenie liczby delegatów pomocniczych do jednego. De facto nie ma różnicy (na podstawie obu statutów) - poza tym, że obserwator ma być zatwierdzany przez Radę Delegatów (bez sensu!). Odnosząc się do słów p. Falima - nie było jak dotąd problemów ze sprawnym funkcjonowaniem MUP ze względu na zbyt dużą liczbę delegatów pomocniczych - a wręcz przeciwnie, problemem jest mała liczba działaczy na forum - i powinniśmy raczej przyciągać chętnych, a nie ograniczać im wstęp. Generalnie ta zmiana wygląda mi na taką, która "jest aby być" i nie ma jakiegoś konkretnego uzasadnienia - jeżeli jest inaczej, to proszę o jego przedstawienie.
Obserwatorzy są po to by ich jakoś uregulować w prawie MUP. Ważni są Delegaci a obserwatorem może być np. prasa bądź Król jakiegoś państwa może mówić jednak względem statutu nie ma wpływu na decyzje delegacji. czemu jeden pomocniczy? A widział Pan kiedyś wiecej? Nie potrzeba ich więcej małe Państwa mogą mieć problem z zebraniem nawet takiej ilości... ale zwiększę pomocniczych do 3 bo w sumie po co tak ograniczać (myśle że tyle wystarczy) oraz zmienie nieco z tymi obserwatorami.
MichalORhada pisze:4. Zapis "Prezes może samodzielnie wydawać Zarządzenia Prezesa." - po pierwsze, we wcześniejszym akapicie mowa o Zarządzeniach Prezesa - wygląda na to, że autor projektu zapomniał to zmienić. Poza tym, nie jest w ogóle określone - czy te zarządzenia Prezesa będą obowiązywać te same zasady (obowiązek publikacji, możliwości głosowania w Radzie Delegatów) no i w jakich kwestiach może on je samodzielnie wydawać (można się domyślać, że w granicach wyłącznych kompetencji, ale trzeba by to expressis verbis wyrazić w Statucie).
W art 9 jest napisane że muszą być opublikowane... wprowadzam art w którym będzie:
"Prezes jest jednocześnie członkiem Rady Delegatów." mimo tego że przecież jest wybierany spośród delegatów i nadal delegatem swojego kraju pozostaje czego można się łatwo domyślić. Tak faktycznie z tymi zarządzeniami brzmi jakby źle, kasuję te linijkę. Jeśli chodzi o kwestie w jakich może on samodzielnie decydować to po to wypisałem kompetencje, nie czepiajmy się na siłę
nie jestem prawnikiem a sądzę że takie rzeczy zrozumie każdy zwykły obywatel
MichalORhada pisze:5. W art. 11, przy odwoływaniu, nie jest zapisane, czy warunki wymienione po myślnikach są łączne, czy rozdzielne, a ma to znaczenie, bo w przypadku ich rozłączności przepis nie ma sensu - bo w oczywisty sposób mógłby zostać wykorzystany wbrew intencjom.
Mówi Pan że jak będzie łącznie będzie lepiej? Hmmm no może...
MichalORhada pisze:P.S. Ja również uważam, że ten sposób prowadzenia debat prowadzi do burdelu - o wiele lepiej byłoby podzielić na różne wątki.
Na razie sobie radzimy... następnym razem zrobię osobne wątki.
Co do art 8 "starego" statutu mówiącego o celach uznałem go za zbędny tym bardziej że mniej wiecej cele zostały zawarte w "preambule"