Wandystan wygrywa V-Mundial

Wandystan wygrywa V-Mundial

Wczoraj zakończył się V-Mundial rozgrywany na boiskach Orientyki. W wielkim finale rozegranym na stadionie Vasileoria w surmeńskiej Kaharoneii reprezentacja Wandystanu pokonała Bialenię 2:0. Dla Wandejczyków to drugie mistrzostwo mikroświata w historii. Poprzedni triumf święcili dawno temu, bo podczas II V-Mundialu, który odbył się w Sarmacji i Natanii w 2008 roku.

Faza pucharowa V-Mundialu dostarczyła jak zawsze wiele emocji. Tu jeden mecz decydował o wszystkim, więc nie było jakiegokolwiek miejsca na potknięcia. Już w ćwierćfinałach z rozgrywkami musiało pożegnać się dwoje zwycięzców grup. Trizondal, który pewnie wygrał Grupę B nie odnotowując ani jednej porażki, przegrał 1:2 z Brodrią – a w fazie grupowej Trizondalczycy przecież dwukrotnie ograli Brodryjczyków. Odpadł także triumfator grupy D Dreamland przegrywając po karnych z Pięciopolską. Po dogrywce do półfinałów awansowała Bialenia, która po golu z 111. minuty pokonała współgospodarza – reprezentację Slawonii. Najmniej problemów z awansem miał Wandystan, który 2:0 wygrał z Hasselandem.

W pierwszym półfinale doszło do dość niespodziewanego starcia Bialenii z Brodrią. Obie ekipy udowodniły jednak, że ich awans na ten etap nie był przypadkiem i po zaciętym meczu Bialenia wygrała 1:0. Jedyne trafienie meczu miało miejsce po rzucie karnym z 51. minuty. W drugim półfinale spotkały się dwie ekipy z Grupy A – Wandystan i Pięciopolska. W fazie grupowej Wandejczycy dwukrotnie pewnie wygrali 2:0 i 5:0. W półfinale ekipa z Mandragoratu także kontrolowała przebieg meczu i ostatecznie wygrała 3:1, tracąc pierwszego gola w imprezie.

Przed starciem finałowym został rozegrany mecz o 3. miejsce. O brązowe medale rywalizowały Brodria i Pięciopolska. W meczu rozegranym na Stadionie Narodowym w Trizopolis Pięcipolska wygrała 2:1.

W wielkim finale naprzeciw siebie stanęli jeden z faworytów imprezy, czyli Wandystan, oraz będąca pozytywnym zaskoczeniem ekipa Bialenii, która w ostatnich dwóch sezonach rywalizowała na poziomie 2. Ligi Mikroświatowej. Jednak finałowym meczu nie doszło do niespodzianki. Wandejczycy przez cały mecz kontrolowali wydarzenia boiskowe nie dopuszczając Bialeńczyków do choćby jednej sytuacji bramkowej. Na dodatek mecz życia rozegrał 26-letni Alban Hoxha, który w 23. i 85. minucie pokonał bialeńskiego bramkarza. Wandejczycy wygrali finał 2:0 i po raz pierwszy od ośmiu lat triumfowali w V-Mundialu.

Ćwierćfinały:
Hasseland – Wandystan 0:2
Brodria – Trizondal 2:1
Slawonia – Bialenia 1:2 po dogrywce
Pięciopolska – Dreamland 2:2 karne 4:3

Półfinały:
Pięciopolska – Wandystan 1:3
Bialenia – Brodria 1:0

Mecz o 3. miejsce:
Brodria – Pięciopolska 1:2

Finał:
Bialenia – Wandystan 0:2

Comments are closed.