Dziś w studio gościmy Hugo Miramontesa. La Palmy Real pod jego wodzą w ubiegłym miesiącu sięgnęła po miano Drużyny Miesiąca. W swoim napiętym kalendarzu znalazł jednak czas, by podzielić się swoimi uwagami na v-sportowe tematy. Zapraszam do prześledzenia.

To Twoja trzecie nominacja do Drużyny Miesiąca. Do trzech razy sztuka?

Ta drużyna nigdy nie była poważnym kandydatem do miana drużyny miesiąca. Wyciągana ze Srebnej Dywizji Ligi Światowej, czyli można rzec, że z “tylnego siedzenia”. Można również stwierdzić, że nareszcie, bo teraz z tytułem i całym sezonem w Złotej Dywizji nie będę nominowany.

Zasłużyła na to? Dałeś z siebie wszystko w poprzednim sezonie?

Nie zasłużyła, bo i nie dałem z siebie wszystkiego. Rzadko kiedy zmieniałem coś w składzie i skupiałem na tej drużynie najmniej uwagi ze wszystkich, które prowadzę. Powiedzmy sobie szczerze: Naprawdę trzeba się postarać, by nie awansować ze Srebnej Dywizji. Może czas zorganizować jeszcze Brązową, gdzie będą grać outsiderzy, a w Srebnej i Złotej pojawią się przynajmniej aktywne teamy.

Jednak po awansie do Złotej Dywizji sukcesy zniknęły. Co teraz?

Nic. Pewnie znowu spadnę i znowu awansuję, jeśli nie zmieni się formuła tych rozgrywek.

Masz plany na uratowanie tego sezonu?

One raczej nie zmienią się. Wszystko napisałem w notce podsumowującej poprzedni sezon. Kupno jeszcze 2-3 zawodników i powalczymy o punkty.

Liga Królewska ma nowego zarządcę. Jak oceniasz zmiany? Bo przyznać trzeba, że zaszło ich wiele.

Naprawdę? Jedyna zmiana to taka, że rzeczywiście nie trzeba czekać na rozpoczęcie nowych zmagań przez kilka tygodni. W sumie przez to przegapiłem pierwszą kolejkę, gdzie do zdobycia były łatwe 3 punkty. Dwie grupy Srebnej Dywizji są lepsze niż wariant z ligami po 11 zespołów. Ale tak, jak pisałem wyżej. Lepszym rozwiązaniem byłoby wyrzucić najsłabszych do Dywizji Brązowej.

A Giełda Klubów? Administrator zdaje się robić wszystko, by zwiększyć prestiż. Zrobiłbyś coś więcej?

No to raczej normalne działania. Szkoda, że aktywizacja drużyn na razie nie przekłada się na poziom w Srebrnej Dywizji.  Jak widać po La Palma Real, różnica pomiędzy tymi szczeblami rozgrywek jest tak kolosalna, że najlepsza drużyna Srebrnej jest najgorszą w Złotej.

Na 5 edycji aż dwie drużyny wygrały z La Palmy. Piłka nożna jest mocną dyscypliną w Republice?

Jest chyba jedyną dyscypliną sportową w La Palmie. Palmeras Liga jest bardzo mocna, choć ostatnio trochę ten progres został przyhamowany. Trenerzy z Republiki mają duże doświadczenie w prowadzeniu różnych drużyn w systemie x11, więc to przekłada się też na dobre wyniki.

Palmeras Liga jest na etapie przerwy międzysezonowej. Jak zachęcisz trenerów mikroświata do dołączenia do owej Ligi?

Trenerzy mikroświata! Dołączajcie się! (śmiech)
Mamy 3 wolne drużyny. Każda pierwsza lepsza od drugiej, a druga od trzeciej. Nic tylko brać i grać.

Drużyna narodowa pod Twoją wodzą awansowała na trzecią pozycję. Jaki masz plan na ten sezon?

Utrzymać się w pierwszej trójce i na tyle wzmocnić drużynę, by na mundialu zagrała w finale. Nie da się ukryć, że na tę chwilę reprezentacji poświęcam najwięcej czasu i w końcu widać tego efekty. Jestem pewien, że na mundialu będziemy jednym z faworytów.

Jakim jesteś trenerem?

Najlepszym i skromnym. (śmiech)

Zamierzasz zaangażować się w większym stopniu w prace w MUP?

Nie uważam, żebym był tam potrzebny. Republika po raz kolejny jest reprezentowana przez świetnego delegata. Po raz drugi to mieszkaniec La Palmy jest szefem MUP i sprawdza się na tym stanowisku wyśmienicie.

Dziękuję!