Śmiało możemy sobie powiedzieć, że ta kolejka – przynajmniej w sferze przeciwników, którzy się w niej spotkali – była bardzo ciekawa, i to zarówno w pierwszej, jak i w drugiej dywizji. Wiele spotkań decydowało o dalszych losach drużyn prowadzonych zarówno przez doświadczonych już menedżerów, jak i jeszcze “nieopierzonych” w x11 (których jest mniejszość) w tabeli obydwu lig. Przypomnijmy, że wciąż jeszcze nie jest ona rozstrzygnięta i nawet drużyny z ostatnich miejsc mogą jeszcze o coś powalczyć. Nie przedłużając, zapraszam na podsumowanie!

I Liga Mikroświatowa

Jednym z lepszych widowisk tejże kolejki był mecz pomiędzy Parlandią a Bantu. Oba te zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli i traciły przed meczem do siebie 2 punkty. Spotkanie jednak Parlandczycy w większości olali, spowodowali tylko jedną sytuację, co spowodowało, że Bantu nie miało większych trudności z pokonaniem jej i mecz był rozstrzygnięty właściwie w pierwszej połowie.

Palmowcy liczyli na zwycięstwo w konfrontacji z Dreamlandem, niestety ich trudy spełzły na niczym – Dreamland wygrał 1-3, miał niewielką przewagę w posiadaniu piłki (44-56), ale w ilości szans już dominował (1-9). Palmowcy spadają z podium, a Dreamland awansował na 2. miejsce w tabeli.

Wandystan miał teoretycznie łatwego przeciwnika – outsidera w tabeli. Chattycję i Shanię. Ale tylko w teorii, bowiem praktycznie spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Kibice w Genosse-Wanda-Stadt z pewnością nie są zachwyceni, ale ich drużyna awansowała na 3. lokatę w tabeli.

Ostatni pojedynek w tej lidze miał miejsce na Stadionie Narodowym w Al Ri. Gospodarze, drużyna Kalifatu Al-Farun, nie potrafili przeciwstawić się dużo mocniejszemu zespołowi Sambanu Zachodniego, a na dodatek otrzymali oni aż 3 żółte kartki. Pocieszeniem może być dla nich fakt, że Gilberto Sal z Sambanu doznał kontuzji i nie zagra w co najmniej kilku następnych spotkaniach.

II Liga Mikroświatowa

Spotkanie dwóch sarmackich drużyn na Stadionie Książęcym w Grodzisku nie obfitowało w zbyt wiele emocji. Różnica klas była znaczna i łatwo zauważalna, czego najlepszym dowodem jest wynik tegoż spotkania.

Spotkanie sąsiadów w tabeli, Elderlandu oraz Baridasu, było dość ciekawe. Do pierwszej połówy w Elderze widniał wynik 0-1 dla Baridasu, ale w drugiej zawodnicy gospodarzy wzięli się do pracy, dzięki czemu mecz zakończył się remisem.

W Złotym Grodzie panowała wspaniała atmosfera. Wielu kibiców udało się na stadion już kilkanaście minut przed rozpoczęciem spotkania, oczekując niecierpliwie na wielkie emocje. Nie mieli czego żałować, emocje były, ale ostatecznie wygrała ich drużyna (czyli drużyna Teutonii).

W Kaharonei natomiast kibice głównie siedzieli w pubach. Wierzyli, że drużyna nareszcie wygra. Ich nadzieje jednak okazały się płonne – Pięciopolska gładko przejechała po zawodnikach Surmenii i wygrała pewnie 3-0. Surmenia czeka już na mecz pod wodzą nowego trenera, Orjona Surmy, który poinformował o ostatecznym uregulowaniu kwestii kadry. Czy uda się mu doprowadzić surmeńską reprezentację do miana silnej potęgi? Zobaczymy.

I to już koniec dzisiejszego podsumowania. Zapraszamy do czytania dalszych oraz obserwowania wyników swoich drużyn narodowych!

Orjon Surma